niedziela, 12 lipca 2015

Słoneczna witamina D3

Czy jest wśród Nas osoba , która nie lubi ciepłych promieni słonecznych ? Tak bardzo potrzebnych po długiej zimie, i tak bardzo poprawiających nasz nastrój po zimowej chandrze. Ja osobiście nie znam nikogo takiego. Opowiem wam dzisiaj o cudownej witaminie D3, którą dostarcza nam nasza wspaniała gwiazda, Słońce. Czym grozi jej niedobór ? Oraz czy możną ją przedawkować? O tym dowiecie się poniżej.
Zacznijmy, od zadania sobie pytania, czym jest witamina D ? Otóż, jest ona hormonem steroidowym, który jest rozpuszczalny w tłuszczach. Jest ona konieczna do prawidłowego funkcjonowania gospodarki wapniowo-fosforowej w naszym organizmie oraz zachowania odpowiedniej budowy kośćca. Dzieli się ją na :
  • witaminę D3 (cholekalcyferol) 
  • witaminę D2 (ergokalcyferol)  
Cholekalcyferol powstaje w naszej skórze w wyniku wystawienia jej na światło słoneczne, natomiast ergokalcyferol jest związkiem, który powstaje tylko w roślinach i niektórych grzybach. Nas interesuje jedynie witamina D3 ponieważ witamina D2 jest dwa razy mniej skuteczna niż ta pierwsza. Wiadomo, że witamina D jest produkowana pod wpływem promieni słonecznych (ultrafioletowych), jest również w pożywieniu, ale w dużo mniejszej ilości. W okresie jesienno zimowym, gdy słońca jest naprawdę bardzo mało, nie wytwarzamy jej tyle ile powinniśmy. Zapasy, które zrobił nasz organizm w okresie letnim bardzo szybko się wyczerpują. Zanim zacznę ją opisywać dalej, chciałabym Was opisać jakie nam daje korzyści:
  • zapobiega osteoporozie i złamaniom kości;
  • zmniejsza ryzyko wystąpienia niektórych odmian raka;
  • wspomaga walkę z depresją;
  • pomaga zwiększyć siłę fizyczną;
  • zmniejsza ryzyko wystąpienia cukrzycy typu 1;
  • pomaga w zwalczaniu próchnicy;
  • ma działanie przeciwbakteryjne i przeciwzapalne;
  • wspomaga leczenie chorób autoimmunologicznych;
  • zwiększa odporność;    
W jaki sposób można ją przedawkować ? Otóż, nie jest to takie łatwe. Przy zwykłej, intensywnej ekspozycji na słońce, nie jest to możliwe, tak samo jak przy diecie. Żeby do tego doszło, człowiek musiałby zażyć naprawdę bardzo dużą jej dawkę doustnie. Jakie są objawy jej nadmiaru? Są to, nudności, brak apetytu, osłabienie, wymioty, biegunka, ból głowy, częstsze oddawanie moczu, wzmożone pragnienie.

W jakich produktach żywnościowych ją znajdziemy? Otóż, w :
  • największą jej ilość zawiera mięso niektórych ryb (łosoś, dorsz, tuńczyk, makrela, sardynki);
  • wątroba, ser, jaja, mleko krowie;
 Najskuteczniejsza jest w połączeniu z witaminami A i C oraz z choliną i związkami wapnia. Nie polecam jednak stosowania jej w okresie letnim. Słońce wytwarza ją wtedy w odpowiedniej ilości i nie potrzebujemy zażywać jej doustnie. Jedyne czego możemy się obawiać, to zanieczyszczenia powietrza bo prowadzi do znacznego obniżenia produkcji tej słonecznej witaminy a co za tym idzie, do pogorszenia naszego zdrowia i samopoczucia. Podsumowując, witamina D3 jest nam bardzo potrzebna do prawidłowego funkcjonowania. Doustnie, możemy stosować ją w okresie jesienno-zimowym. Latem, wystarczy zwykły spacer w promieniach słonecznych i od razu poprawia się nam humor :) Pozdrawiam







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz